"Czas żniw" Samantha Shannon

 Tytuł: Czas żniw 
 Tytuł oryginału: The Bone Season 
 Autor: Samantha Shannon 
 Cykl: Czas żniw (tom 1)
 Wydawnictwo: Sine Qua Non (SQN) 
 Data wydania: 6 listopada 2013 r. 
 Liczba stron: 520
 Moja ocena: 5/5




„Oprócz tej ziemi i oprócz rasy ludzkiej istnieje świat niewidzialny i królestwo duchów. Ten świat nas otacza, gdyż jest wszędzie.”
Charlotte Brontë

Paige zawsze czuła się inna. Wiedziała, że nie pasuje do reszty szkolnej społeczności. Kiedy poznała Nicka była pewna, że wszystko się zmieni. Właśnie tak została faworytą Jaxona Halla, kolekcjonera i jej szefa. Została Śniącą Damą – sennym wędrowcem.

„Czego oczekujesz – współczucia? Litości? Nie zaznasz jej ani od niego, ani ode mnie. Ten świat to rzeźnia, moja faworyto. Teraz przygotuj się do walki. Zrób z nimi porządek.”

Śniąca żyła w świecie, gdzie ludzie tacy jak ona byli wiecznie zagrożeni. Sajon polował na nich i wykonywał egzekucję. Ale czy na pewno! Tego, kogo pojmali, już stamtąd nie wracał.

Paige była napędzana adrenaliną i niebezpieczeństwem. Przez to trafiła do Oksfortu – tajemniczej kolonii karnej. Od dwustu lat ma nad nią władzę potężna i pochodząca z innego świata rasa Refaitów. 
Komu może zaufać? Kto jest jej wrogiem, a kto przyjacielem? Paige musi dokonać wyboru zanim spotka ją śmierć. 

„Zwalczałam jedno widzenie za drugim, krzycząc, kiedy ból stawał się zbyt silny, aby znieść go w ciszy. Jeśli istnieje definicja piekła, to wtedy ją poznałam. To było p i e k ł o.”

Samantha Shannon stworzyła niesamowity świat. Zbudowała od podstaw Londyn i tchnęła w niego życie. Wisienką na torcie jest niezwykle rozbudowany język – tylu rodzaju bohaterów już dawno nie widziałam! Gdybym nie wiedziała, że to debiut aktorki, to pomyślałabym, że musi mieć niezły bagaż książek. 

„Pieter był znowu przygnębiony. Fakt, że jest martwy, czasami go przytłaczał.”

Autorka próbuje udowodnić nam co może spowodować odrzucenie. Do jakiego stanu może doprowadzić człowieka. Pokazuje nam świat oczami dziewczyny, która jest rozdarta pomiędzy człowiekiem, który nią rządzi, a nie-człowiekiem, który jej zaufał i chciał ją zrozumieć. To co zakazane smakuje najlepiej. Czy jej życie w końcu nabierze złotą barwę? Mam nadzieję, że dowiem się tego w kolejnych częściach.

„W końcu przestałam płakać. Łzy nie przywracały ludzi do życia.”

Bez dwóch zdań jest to najlepsza historia, którą mogłam rozpocząć nowy rok. Książka, która mnie nie zawiodła, a po której ciągle mam niedosyt. Zasłużone 5/5.

„Ponieważ zaświaty są idealne – odpowiedziałam. - Nie ma tam wojny. Nie ma śmierci, bo wszystko tam i tak jest już martwe. I nie ma żadnych dźwięków. Tylko cisza. I bezpieczeństwo.”



Komentuj poniżej, a jeśli masz jakieś osobiste pytanie, którego nie chcesz pisać w komentarzu, to napisz na e-mail: krainarzeczywistosci@wp.pl
Koniecznie zajrzyj na Instagram i zaobserwuj!


Komentarze

  1. Słyszałam o tej książce i juz wczesniej miałam na nią smaka, teraz chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamówiłam właśnie kolejną część, naprawdę warto! 😁

      Usuń

Prześlij komentarz

Każde słowo moich czytelników jest dla mnie bardzo ważne, dziękuję!

Popularne posty